Joey Ramone właśc.Jeffrey Ross Hyman
1) Wstęp : Urodzony w 1951 roku w Nowym Jorku . Wokalista zespołu The Ramones . Wychował się w Forrest Hills . Był fanem The Beatles , Who , The Stooges i The Ronettes . W wieku 13 lat zaczął grać na perksusji .W 1974 utworzył z Johnem Cummingsem i Douglasem Colvinem
zespół, w którym został perkusistą (Na początku istnienia zespołu Joey grał
na perkusji, a Dee Dee śpiewał. Po pewnym czasie okazało się, że Joey
śpiewa lepiej niż Dee Dee, gdyż dysponował prawdziwie rockowym głosem.
Grupa zyskała wspaniały wokal, tracąc, niestety, perkusistę)
Colvin jako pierwszy w grupie
przyjął nazwisko "Ramone" (odtąd znany był już jako Dee Dee Ramone) –
zainspirowany Paulem McCartneyem, który używał pseudonimu Ramone (Paul Ramon) w podróży, aby zachować anonimowość w szczytowym okresie Beatlemanii .
Później przekonał pozostałych muzyków do swojego pomysłu i w ten sposób Cummings stał się Johnnym Ramone, Jeffrey Hyman Joeyem Ramone, a sam zespół przyjął nazwę The Ramones .
Później przekonał pozostałych muzyków do swojego pomysłu i w ten sposób Cummings stał się Johnnym Ramone, Jeffrey Hyman Joeyem Ramone, a sam zespół przyjął nazwę The Ramones .
2)Zespół :
Debiutancki album zespołu, zatytułowany po prostu "Ramones", został nagrany w lutym 1976 roku w studiu Plaza Sound w Nowym Jorku. Nagrywanie płyty trwało cztery dni: dwa dni zajęło nagrywanie muzyki, a dwa dni - rejestrowanie wokalu. Dzisiaj ten album brzmi zwyczajnie, kiedyś jednak był przełomowy, jeśli chodzi o szybkość gry. Dzięki płycie "Ramones" Johnny wypromował swoje charakterystyczne brzmienie. Brzmienie, które niewiele się zmieniło podczas trwania jego kariery. "Wiele kapel z czasem traci to coś, co miały one na początku kariery. Gitarzyści tracą swoje oryginalne brzmienie. Nie chciałem tak skończyć" - przyznaje Johnny. Producenci próbowali namówić gitarzystę, aby grał ciszej lub żeby zdublował gitarę. On jednak pozostawał bezkompromisowy: "Będę grał właśnie tak i musicie się z tym pogodzić. Zawsze używałem dwóch wzmacniaczy typu head, połączonych z dwoma kolumnami 4x12", rozstawionych po obu stronach. Wszystkie gałki były ustawione na full. Nie stosowałem żadnych efektów ani innych gadżetów".
Utwory miały być popowe, ale zostały okraszone surowym brzmieniem gitary i odważnymi, dobitnymi i raczej krótkimi tekstami. Cały tekst utworu "Now I Wanna Sniff Some Glue" to jedynie kilka zdań: "Chcę teraz powąchać trochę kleju, chcę mieć coś do roboty, wszystkie dzieciaki chcą teraz wąchać klej, wszystkie chcą mieć coś do roboty". Tekst wywołał oburzenie. Poseł z Partii Pracy w Wielkiej Brytanii chciał doprowadzić do zakazania emisji tego kawałka. Jeden z członków Ramones skomentował to następująco: "Ta piosenka to żart. Wiemy, że wąchanie kleju jest niebezpieczne... zawsze jest nam potem niedobrze". W utworze "Judy Is A Punk" po refrenie słyszymy tylko jedno zdanie: "Druga zwrotka jest taka sama jak pierwsza". Lekki popowy utwór "Blitzkrieg Bop" zawiera zdanie: "Teraz strzelcie im w plecy".
Debiutancki album zespołu, zatytułowany po prostu "Ramones", został nagrany w lutym 1976 roku w studiu Plaza Sound w Nowym Jorku. Nagrywanie płyty trwało cztery dni: dwa dni zajęło nagrywanie muzyki, a dwa dni - rejestrowanie wokalu. Dzisiaj ten album brzmi zwyczajnie, kiedyś jednak był przełomowy, jeśli chodzi o szybkość gry. Dzięki płycie "Ramones" Johnny wypromował swoje charakterystyczne brzmienie. Brzmienie, które niewiele się zmieniło podczas trwania jego kariery. "Wiele kapel z czasem traci to coś, co miały one na początku kariery. Gitarzyści tracą swoje oryginalne brzmienie. Nie chciałem tak skończyć" - przyznaje Johnny. Producenci próbowali namówić gitarzystę, aby grał ciszej lub żeby zdublował gitarę. On jednak pozostawał bezkompromisowy: "Będę grał właśnie tak i musicie się z tym pogodzić. Zawsze używałem dwóch wzmacniaczy typu head, połączonych z dwoma kolumnami 4x12", rozstawionych po obu stronach. Wszystkie gałki były ustawione na full. Nie stosowałem żadnych efektów ani innych gadżetów".
Utwory miały być popowe, ale zostały okraszone surowym brzmieniem gitary i odważnymi, dobitnymi i raczej krótkimi tekstami. Cały tekst utworu "Now I Wanna Sniff Some Glue" to jedynie kilka zdań: "Chcę teraz powąchać trochę kleju, chcę mieć coś do roboty, wszystkie dzieciaki chcą teraz wąchać klej, wszystkie chcą mieć coś do roboty". Tekst wywołał oburzenie. Poseł z Partii Pracy w Wielkiej Brytanii chciał doprowadzić do zakazania emisji tego kawałka. Jeden z członków Ramones skomentował to następująco: "Ta piosenka to żart. Wiemy, że wąchanie kleju jest niebezpieczne... zawsze jest nam potem niedobrze". W utworze "Judy Is A Punk" po refrenie słyszymy tylko jedno zdanie: "Druga zwrotka jest taka sama jak pierwsza". Lekki popowy utwór "Blitzkrieg Bop" zawiera zdanie: "Teraz strzelcie im w plecy".
Wielka punkowa trójka - The Sex Pistols,
The Clash i The Damned - przychylnie zareagowała na debiutancki album
Ramones. Muzycy wybrali się na pierwszy koncert grupy w Wielkiej
Brytanii. Po koncercie Joe Strummer podszedł do Johnny’ego Ramone i
wyznał, że uważa The Clash za amatorów i że The Clash nie powinno grać
koncertów, mówiąc: "Jesteśmy do niczego". Johnny miał mu odpowiedzieć:
"Nie umiemy grać. Jeśli będziesz czekał, aż nauczysz się dobrze grać,
będziesz już za stary, żeby wejść na scenę". Dzięki niemu zespół The
Clash wypuścił swój pierwszy singiel, "White Riot". Ta ideologia, a
raczej jej brak wpłynął na wiele późniejszych grup rockowych, między
innymi na Red Hot Chili Peppers. "Jeśli jako młody człowiek wzorowałbym
się jedynie na mistrzach gitary, nigdy bym nie zaczął grać" - wyznaje
gitarzysta Red Hot Chili Peppers, John Frusciante. "Kiedy odkryłem Ramones,
zrozumiałem, że najważniejsza jest wiara w siebie i robienie tego, co
się czuje. Zdałem sobie sprawę, że mogę zacząć zajmować się muzyką w
każdej chwili." Podobnego zdania jest gitarzysta grupy Metallica, Kirk
Hammett: "Ramones dzięki swojemu buntowniczemu podejściu do muzyki
podważyli wszelkie obowiązujące wcześniej standardy. Wystarczyło być
sobą. Taka postawa uwolniła mnie od zahamowań i dała dużo pewności
siebie". Gitarzysta Blondie, Chris Stein, twierdzi: "Ramones powinni być dziś traktowani na równi z The Rolling Stones. Pokazali drogę wielu późniejszym sławom" .
Nie chodziło tylko o muzykę. Styl bycia i
ubiór członków zespołu stał się obowiązujący w stylu punkowym przez
następne dziesięć lat: skórzana kurtka, potargane dżinsy. Każdy członek
zespołu ubrany był podobnie, co przejęli między innymi The Hives. Inni,
jak na przykład The Dutsuns, przyjęli te same nazwiska, wzorem członków
Ramones. Motörhead zawsze przyznawali się do znacznego wpływu Ramones na
ich muzykę. Wyznawali też taką samą filozofię: nigdy nie zmieniać
image’u ani stylu gry, dać fanom to, czego chcą
3) Kirk Hammett o Ramones : " Ramones dzięki swojemu
buntowniczemu podejściu do muzyki podważyli wszelkie obowiązujące
wcześniej standardy. Wystarczyło być sobą. Taka postawa uwolniła mnie od
zahamowań i dała dużo pewności siebie". Gitarzysta Blondie, Chris
Stein, twierdzi: "Ramones powinni być dziś traktowani na równi z The Rolling Stones. Pokazali drogę wielu późniejszym sławom".
4) Śmierć : Joey Ramone zmarł 15 kwietnia 2001 w nowojorskim Presbyterian Hospital, po 7-letnich zmaganiach z nowotworem układu limfatycznego. Został pochowany na cmentarzu Hillside w Lyndhurst, New Jersey.
5) Ciekawostki :
Jego solowy album Don't Worry About Me (nagrany w latach 2000/2001) został wydany pośmiertnie w 2002 – promował go cover Louisa Armstronga "What a Wonderful World".
30 listopada 2003 róg dwóch nowojorskich ulic: drugiej (East 2nd Street) i Bowery otrzymał oficjalnie nazwę Joey Ramone Place. Jest to miejsce położone w pobliżu bloku, w którym mieszkali Joey i Dee Dee. W sąsiedztwie znajdował się także klub CBGB's, w którym Ramones zaczynali karierę u boku m.in. Patti Smith, Television, Blondie i Talking Heads .
Linki :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joey_Ramone
http://www.magazyngitarzysta.pl/ludzie/artykuly/2126-ramones.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz